Człowiek Boguard

Stoisz no balkonie koszar, twój wzrok leniwie spływa po dachach domów. Jest po 23, słońce zachodzi - twoja warta dobiega końca. Nie jesteś szczególnie zmęczony ale wiesz że jutro od 7 rano czeka cię praca, teraz jednak masz 8 godzin dla siebie...

Wysłany: Pią 15:10, 12 Mar 2010

Idę do okolicznego domu publicznego, w celu ukojenia nerwów i zrelaksowania się.

Wysłany: Pią 15:15, 12 Mar 2010

Wychodzisz na zatłoczoną ulice Tyreny. Kiedy mijasz kolejnych patrycjuszy myślisz sobie: Co by było gdybym był bogaty?
Nagle dociera do ciebie że masz tylko 1 szt. zł.

Wysłany: Pią 21:11, 12 Mar 2010

Po uświadomieniu sobie jak ubogi jestem, postanawiam pójść do pobliskiej karczmy, w celu znalezienia jakiejś opłacalnej pracy.

Wysłany: Sob 16:47, 13 Mar 2010

dochodzisz do małej przydrożnej karczemki. przy drzwiach stoi krasnolud.

Krasnolud: czego?

Wysłany: Pon 15:43, 15 Mar 2010

Poszukuję dobrej i opłacalnej pracy, mój mały przyjacielu.

Wysłany: Wto 19:13, 23 Mar 2010

Krasnolud: Taaaa? A co taka pała jak ty może zrobić? hm?

Wysłany: Śro 18:04, 24 Mar 2010

Mogę skrócić o głowę każde stworzenie, w tym również ciebie, lecz musiałbym się zapewne trochę schylić.

Wysłany: Śro 18:34, 24 Mar 2010

a takiego wała! znaczy... jasne robota... możesz pilnować karczmy za mnie, w godzinach nocnych. 1s.z. za noc

Wysłany: Pią 20:52, 26 Mar 2010

dobrze, zgadzam się na te warunki, zacny krasnoludzie.

Wysłany: Nie 15:38, 28 Mar 2010

to od teraz jesteś tu zatrudniony!
daje ci 5 s.z. na początek

Wysłany: Nie 16:51, 28 Mar 2010

Dobrze, więc zaczynam jej pilnować od zaraz.

Tej nocy panuje spokój, ale rano, kiedy masz iść na zbiórkę do koszar, czujesz się zmęczony...

Mimo zmęczenia próbuję doturlać się do koszar.

Po drodze spotkałeś 2 pijanych osobników, którzy z radością zaczęli do ciebie bełkotać
PIJAK #1
Zdachu? Ży do dy, ży do nie dy? Taga imbreza bła, nie?
To mówiąc upadł twarzą na bruk uliczny, lecz po chwili podniósł go równie zalany kolega.
PIJAK #2
Ajtocieozobiździenieznam, ikh!